A może jednak planować?
W ostatnim artykule na blogu pastwiłam się nad ideą planowania i układania harmonogramów. Często według wielu z nas stoi to w sprzeczności z ideą wolności, spontaniczności oraz romantycznych uniesień. I ja też fantazjuję o świecie, w którym kalendarz nie jest...
Zawodnik spotyka wizjonera czyli krótki felieton o tolerancji, wyrozumiałości i nadludzkiej cierpliwości
Nie wiem czy mieliście okazję pracować kiedyś z wizjonerem. W branży księgowej to dość rzadkie zjawisko. Cała zresztą praca jest wtedy zjawiskowa. Człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy jaki huragan myśli, poglądów i pomysłów go za chwilę zaleje, uderzy i zwali z nóg....
Spotyka się wizjoner z zawodnikiem, czyli o uniesieniach ducha i ekscytacji, podcinaniu skrzydeł, nudnych harmonogramach i planowaniu
Od kilkunastu lat obserwuję moją koleżankę z pracy oraz wspólniczkę pod kątem jej zorganizowania i solidności. Karolina jest doskonale zorganizowana i zawsze taka była. Nigdy nie nawala, zawsze dotrzymuje słowa, można na niej polegać i ufać, że jak się czegoś podejmie...